
Ten pożegnalny, osobisty tekst zadedykowałem mojej babci podczas pogrzebu. Napisany dzień wcześniej. Przeczytałem go
w imieniu mojej mamy i jej siostry oraz we własnym…Dałem radę…Dziś pragnąłbym
go także go ofiarować wszystkim mamom – tym, które są wśród nas (oby jak najdłużej!) oraz
tym, które niestety odeszły już do wieczności…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz