Po cóż mam pisać słowa tęsknoty,
po cóż Ci moje gorzkie łzy,
wyślę Ci w zamian sto dźwięków
złotych,
piosenkę pisaną „na Ty”.
Po cóż Ci moje przysięgi i słowa,
po cóż Ci zaklęć moc,
wystarczy Ci tylko zawołać,
przyjdzie do Ciebie co noc.
Ta moja poezja, niech przypomni Ci,
ta moja poezja, bajka z moich snów,
ta moja poezja zakochana w Tobie
i tak tęskniąca do Twych czułych
słów...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz